Szkoła Podstawowa nr 78

im. prof. Wiktora Degi w Poznaniu

     Dnia 21.10.2019 r. klasy 7b, 7c oraz 6c wraz z wychowawcami: paniami Michaliną Sikorą, Anetą Chojan, Małgorzatą Philipps oraz Małgorzatą Czerniawską i Katarzyna Marchlewicz, wzięły udział w wycieczce do stolicy naszego kraju – Warszawy. Nasza podróż rozpoczęła się wczesnym rankiem o godzinie 6:00. Na miejsce spotkania z przewodnikiem (Krakowskie Przedmieście) dojechaliśmy po około czterech godzinach.

Pierwszym miejscem, jakie zwiedziliśmy była późnobarokowa Bazylika Świętego Krzyża. W murach bazyliki znajduje się wiele epitafiów różnych wybitnych Polaków, jest tam również urna z sercem Fryderyka Chopina, urna z prochami Władysława Reymonta oraz epitafium wybitnego twórcy z okresu pozytywizmu – Bolesława Prusa. Co niektórzy dostrzegli także znajdujący się w sąsiedztwie bazyliki pomnik Mikołaja Kopernika.

Następnie, zatrzymując się przed Pałacem Prezydenckim, ruszyliśmy szybkim krokiem w kierunku Placu Józefa Piłsudskiego, aby zdążyć na zmianę warty honorowej przy Grobie Nieznanego Żołnierza. Po dokładnym obejrzeniu uroczystości, udaliśmy się na Plac Zamkowy, aby wysłuchać „Warszawianki”  wykonywanej z okna Zamku Królewskiego, w którym trwa właśnie wystawa dzieł znamienitego malarza – Rembrandta.

Na placu – krótka przerwa, zainteresowani przyglądali się Kolumnie Zygmuntowskiej oraz malowniczym kamieniczkom. Następnie, wędrując wzdłuż dawnych murów obronnych dotarliśmy najpierw do Pomnika Małego Powstańca, a następnie do tablicy upamiętniającej śmierć 300 Warszawiaków, którzy zginęli dnia 13 lipca 1944 roku w wyniku eksplozji niemieckiego specjalistycznego pojazdu służącego do niszczenia barykad i umocnień – Schwerer Ladungsträgera Borgwarda B IV.

 Z niewielkimi trudnościami dotarliśmy do następnego ważnego miejsca na Starówce – Archikatedry Świętego Jana. W ścianę tej gotyckiej, monumentalnej budowli, wmurowana jest gąsienica wspomnianego wcześniej niemieckiego pojazdu. Przewodnik opowiedział nam nieco o historii budynku, po czym udaliśmy się na Ulicę Kanonia, gdzie znajduje się tajemniczy dzwon, który według legendy po trzykrotnym zakręceniu się wokół niego z zamkniętymi oczami – ma spełniać życzenia. Na Kanonii znawcy sztuki mogli zobaczyć wczesnobarkowe kamienice. Następnie skierowaliśmy nasze kroki ku Rynkowi, gdzie mogliśmy podziwiać pomnik Syrenki Warszawskiej, kamieniczki zdobione polichromiami i rzeźbami. Przewodnik wskazał nam również kamienicę, w której według legendy, straszył Bazyliszek. Po pobieżnym zlustrowaniu rynku pożegnaliśmy się z przewodnikiem i udaliśmy się do restauracji, w celu skonsumowania obiadu.

Po posiłku nastał czas na to, na co wszyscy chyba czekali – pamiątki. Niektórzy uczestnicy nie dali się zwieść kolorowym produktom z chińskich fabryk i spacerowali, jedząc lody po Rynku, próbując poczuć klimat warszawskiej Starówki. Zadowoleni wróciliśmy do autokaru, który zawiózł nas w ostatnie miejsce, jakie odwiedziliśmy – główny, znajdujący się na Woli, punkt naszej wycieczki – Muzeum Powstania Warszawskiego.

Oprowadzała nas po nim miła pani przewodniczka. W muzeum bardzo dokładnie przedstawiono przebieg powstania oraz wiele wartościowych eksponatów, od listów poczynając na uzbrojeniu kończąc. Można było także poczuć się powstańcem i odbyć wędrówkę po makiecie kanałów. Podziwialiśmy także wierną makietę bombowca Consolidated B-24 Liberator, który dokonywał zrzutów zaopatrzenia nad walczącą Warszawą. Na koniec zwiedzania obejrzeliśmy film pt. „Miasto Ruin”, który bardzo wiernie ukazywał ogrom zniszczeń Warszawy po powstaniu.

            Zmęczeni i zadowoleni wróciliśmy do Poznania około godziny 21.30.

Simona Włodarczak i Jan Marchlewicz

 

2019 Aktualności 12
Autor: