Nietypowy weekend z „Wielką przygodą z filmem” klasy filmowej II B
W końcu nam się udało! Dostaliśmy się do projektu ,,Wielka przygoda z filmem”. Nasz pomysł na film, co prawda, trochę zmieniony i co zrozumiałe – ulepszony, został zrealizowany w dniach 20-22 kwietnia. Pan Maciej Sterło – Orlicki jest naszym opiekunem – reżyserem profesjonalistą i koordynował cały plan zdjęciowy. Poznaliśmy go już znacznie wcześniej, ponieważ omawialiśmy i konsultowaliśmy z nim nasz pomysł, a także mieliśmy z nim warsztaty filmowe i casting.
Piątek 20 kwietnia mielibyśmy wolne, ponieważ odbywały się testy gimnazjalne, ale nasza klasa stwierdziła, że woli ten dzień i CAŁY WEEKEND spędzić w trochę inny sposób. Czekaliśmy pod szkołą, aż pojawi się samochód z panem reżyserem Maćkiem, operatorem kamery panem Januszem oraz producentem – panem Marianem. Większość z nas się zdziwiła, ponieważ nikt nie przypuszczał, że przybędzie cała ekipa filmowa z profesjonalnym sprzętem. Później zaczął się prawdziwy, profesjonalny plan filmowy. Powtarzaliśmy wielokrotnie kilka scen (czyli, tzw. duble). Niestety okazało się, że ta praca wcale nie jest taka prosta. Najpierw trzeba było omówić pojedynczą scenę, następnie każdy aktor musiał dowiedzieć się, co ma dokładnie robić, do tego należało przygotować odpowiednią scenografię i poprawnie odegrać scenę aż do skutku, który zadowalał reżysera – również tego młodzieżowego, czyli Dominikę Kuberkę.
Kolejne dni planów zdjęciowych mijały bardzo szybko. Mimo że była to ciężka praca, każdemu się podobało. W sobotę część osób pojechała do szpitala. Oczywiście – nikomu nic się nie stało, po prostu musieliśmy sfilmować tam kilka scen. Atmosfera na planie filmowym była bardzo wesoła mimo, że tak ciężko (naprawdę niewyobrażalnie momentami) pracowaliśmy. Śmialiśmy się, żartowaliśmy sobie, czasem trzeba było zachować powagę i ciszę, choć nie zawsze się to udawało. W naszym filmie wystąpiło kilku specjalnych gości, lecz dowiecie się tego dopiero po premierze filmu, która odbędzie się w grudniu w Multikinie podczas kolejnego MFF Młodego Widza Ale kino!
Dla każdego było to niesamowite przeżycie, ale myślę, że jeszcze większym będzie zobaczenie siebie na dużym ekranie. Jednak to wszystko nie byłoby możliwe, gdyby nie zaangażowanie naszej wychowawczyni – pani Annie Weronice Grali.
Marta Kubik, II B
Można o nas przeczytać również na stronach Centrum Sztuki Dziecka oraz Stowarzyszenia Filmowców Polskich:
