We wtorek 10 kwietnia wszystkie klasy piąte pojechały na wycieczkę całodniową „Szlakiem Piastowskim”. Wyjechaliśmy o godz. 8.00. spod szkoły na początek do Lednogóry, niestety sezon turystyczny rozpoczyna się dopiero 15 kwietnia, więc nie udało się nam zwiedzić Muzeum Pierwszych Piastów. Niemniej jednak pogoda nam dopisywała, więc zrobiliśmy odpoczynek na drugie śniadanie nad jeziorem Lednica, gdzie znaleźliśmy wspaniałe miejsce do odpoczynku obok restauracji. Było tam wiele zwierząt dzikich i hodowlanych, które mogliśmy obejrzeć. Zrobiliśmy ciekawe zdjęcia z postaciami słomianych mamutów.
Następnie pojechaliśmy do Gniezna, zwiedzać Katedrę na Wzgórzu Lecha; najpierw obejrzeliśmy Drzwi Gnieźnieńskie a następnie weszliśmy do środka, gdzie widzieliśmy Relikwiarz św. Wojciecha. Na koniec zrobiliśmy wspólne zdjęcie przy pomniku Bolesława Chrobrego.
Z Gniezna pojechaliśmy do Biskupina, tam zwiedziliśmy Muzeum Archeologiczne oraz osadę, której zrekonstruowany fragment dzisiaj dostępny jest dla turystów. Powstała ona prawdopodobnie około 700 lat p.n.e. Była to owalna osada założona na niewielkiej wyspie, otoczona drewniano-ziemnym wałem obronnym o wysokości około 6 m, ponad którym górowała wieża strażnicza z bramą wjazdową. W biskupińskim grodzie żyło około 600-800 mieszkańców, którzy trudnili się głównie uprawą roli, hodowlą zwierząt i rzemiosłem – tkactwem, garncarstwem, odlewami z brązu i żelaza, ale również myślistwem, rybołówstwem czy zbieractwem. Ponadto hodowano konie, bydło, kozy, owce, świnie, z zagrodach były też psy.
Z Biskupina pojechaliśmy do Kruszwicy, gdzie zwiedzaliśmy „Mysią Wieżę”, z którą związana jest legenda o królu Popielu, którego zjadły myszy. Kruszwicki zamek pełnił ważną funkcję strategiczną, ponieważ warownia strzegła granicy polsko-krzyżackiej. Zamek zbudowano tu z cegły na planie zbliżonym do prostokąta i otoczono kilkunastometrowym murem obronnym. W jego pn-zach narożu powstała ośmioboczna wieża – doskonały punkt obserwacyjny i miejsce ostatecznej obrony, czyli w sytuacji, kiedy zamek zajął by wróg, to właśnie w tej wieży chronili się jego mieszkańcy. sZ wieży widać przepiękne jezioro Gopło, nad którym utworzono dla turystów i mieszkańców plażę miejską.
Pod szkołę wróciliśmy o godz. 19.30. po drodze wstępując oczywiście na „małą przekąskę” do Macdonalds. Wycieczka udała się wspaniale, wszyscy byliśmy zmęczeni.
